Trasy motocyklowe w Hiszpanii - Andaluzja [Gdzie motocyklem na wakacje?]
Są takie trasy i takie miejsca na świecie, w których każdy motocyklista powinien pojeździć przynajmniej raz w życiu. Hiszpańska Andaluzja z całą pewnością do nich należy! Podpowiadamy, jak krok po kroku zrealizować marzenie o motocyklowej przygodzie! Kiedy jechać, jak to zorganizować i ile to będzie kosztować?
Wędkarze marzą o wycieczce do Skandynawii, miłośnicy salsy i dobrych cygar mają Kubę, nurkowie latają do Australii, a zakochani w górach śnią o Himalajach... Motocykliści mają hiszpańską Andaluzję! Niegdyś dla wielu z nas tak nieosiągalną i odległą, dziś dla większości dostępną niemal na wyciągnięcie ręki…
Dlaczego Andaluzja?
Jeśli damy Ci kartkę, długopis i poprosimy o dokładny opis, jak Twoim zdaniem wygląda idealne miejsce dla motocyklisty, prawdziwy motocyklowy raj, to stworzony przez Ciebie tekst będzie po prostu opisem Andaluzji…
Andaluzja to rozległy region Hiszpanii, mogący się kojarzyć z Costa del Sol, pięknymi plażami, smacznymi tapas, korridą, czy flamenco… Oczywiście nam motocyklistom kojarzy się przede wszystkim z setkami kilometrów wspaniałych, krętych tras usianych idealnie wyprofilowanymi zakrętami, cudownymi widokami i fenomenalną, wręcz wyśnioną do jazdy na motocyklach pogodą.
Sprawdź ofertę motocyklowych wyjazdów do Hiszpanii Moto del Sol
To tutaj urodzili się Pablo Picasso, czy Antonio Banderas… To tu powstają znakomite i znane na całym świecie wina. To stąd pochodzi genialna w smaku szynka serrano zwana jamón de Trevélez… Nas bardziej od szynki obchodzi jednak, że góry spotykają się tu z pięknym wybrzeżem. Góry oznaczają kręte trasy, co w połączeniu z doskonałą i rozgrzaną słońcem nawierzchnią daje nam prawdziwe motocyklowe eldorado! Nie przez przypadek to właśnie tutaj organizuje się większość prezentacji prasowych i testów nowych motocykli.
Ogromną zaletą samego Costa del Sol jest dodatkowo możliwość połączenia wakacji motocyklowych z takimi rodzinnymi. Poza tym, że mówimy tu o motocyklowym raju, jest to również wspaniałe miejsce do odpoczynku (biernego i aktywnego), zwiedzania i rozkoszowania się lokalną kuchnią (ja jestem wielkim miłośnikiem paelli!).
Trasy motocyklowe w Andaluzji
Tras idealnych do jazdy motocyklem jest tutaj bez liku. Można wracać co roku i wciąż odkrywać nowe. W dużym uproszczeniu wygląda to tak, że wzdłuż wybrzeża biegnie dwupasmowa trasa szybkiego ruchu, a od niej, w głąb lądu, po górach wiją się drogi, jakie motocyklistom śnią się po nocach.
W czołówce moich ulubionych, motocyklowych tras Andaluzji z całą pewnością swoje miejsce ma przełęcz Velefique w górach Sierra de Los Filabres. Droga oznaczona AL-3102, na odcinku łączącym miejscowości Velefique i Bacares, to prawdziwa perełka! Odcinkiem o długości ponad 25 kilometrów można jeździć tam i z powrotem, aż do zachodu słońca… Ruch jest wręcz znikomy. Tylko w weekendy pojawia się trochę więcej rowerzystów.
Kolejne fenomenalne szlaki swój początek mają na ogół gdzieś w okolicach Malagi, uznawanej przez wielu za serce Andaluzji. Malaga, czy pobliska Marbella, to znakomite bazy wypadowe, zarówno na wycieczkę na Gibraltar, jak i do Rondy, czy dalej do Sevilli.
Prawdziwą królową wśród tutejszych, motocyklowych dróg, jest odcinek prowadzący z Marbelli do Rondy (droga A-397). Ogromna popularność tej trasy wśród motocyklistów sprawia jednak, że momentami pojawia się ich tu naprawdę dużo, a to z kolei oznacza, że odcinek trafia pod lupę lokalnej policji. Dlatego na przejażdżkę z Marbelli do Rondy najlepiej wybrać się w "mniej popularnych" godzinach, na pewno nie w niedzielne popołudnie...
Podróżując z Marbelli i odwiedzając Rondę warto pojechać jeszcze dalej na zachód i np. zrobić pętlę po miejscowościach Cortes de la Frontera, Ubrique i Zahara. Chyba obowiązkowym punktem programu wizyty w tej części Hiszpanii jest również wizyta na Gibraltarze!
Z samej Malagi można pojechać także drogą o oznaczeniu A-45, w głąb lądu, w kierunku miejscowości Cabra. To również dobry kierunek wypadowy dla chcących odwiedzić wspaniałą Sewille, przy czym tam warto poświęcić jeden dzień na zwiedzanie… Tu naprawdę jest co robić!
Sprawdź ofertę motocyklowych wyjazdów do Hiszpanii Moto del Sol
Kiedy jechać?
Ogromną przewagą tej części Europy nad chociażby naszym krajem jest oczywiście klimat. Zimy są tu łagodne (kilka stopni w nocy i kilkanaście w ciągu dnia), a wiosna i jesień wręcz idealne do jazdy na motocyklach! W lipcu i sierpniu robi się gorąco, w okolicach 30 st. C, ale i to nie stanowi problemu, bo przecież w górach zawsze jest znacznie chłodniej, niż na samym wybrzeżu. Poza tym, zawsze można podjechać na plażę i schłodzić się w morzu.
Kiedy zatem wybrać się do hiszpańskiej Andaluzji? Wtedy, kiedy tylko masz na to ochotę, kiedy potrzebujesz odskoczni lub odpoczynku, albo kiedy dostaniesz w pracy kilka dni urlopu… Jedynie w zimowych miesiącach wyżej w górach jest nieprzyjemnie zimno, więc grudzień i styczeń radzę sobie odpuścić. Najlepszym czasem na eksplorowanie Andaluzji jest okres od marca do listopada. Ze względu na bliskość gór i morza letnie upały nie powinny nikomu przeszkadzać, ale jeśli wyjątkowo nie lubisz gorącego lata, odpuść sobie po prostu okres od czerwca do sierpnia (osobiście uwielbiam spędzać lato na Costa del Sol).
Jak to zorganizować? Ile to kosztuje?
Mamy trzy podstawowe opcje, aby pojeździć motocyklem po malowniczych trasach Andaluzji. Pierwszą z nich jest podróż motocyklem z Polski na kołach, drugą podróż samolotem do Hiszpanii i wysłanie swojego motocykla na miejsce transportem i trzecią - lot do Hiszpanii oraz wypożyczenie motocykla na miejscu (można tam znaleźć nawet Polską firmę, która nie dość, że wypożycza motocykl, to zapewnia jeszcze zakwaterowanie, transport z lotniska, czy pomoc przewodnika).
Ostatnia z wymienionych opcji wydaje się szczególnie interesująca. Podróż motocyklem z Polski po nudnych autostradach przez Niemcy i Francję to średnia przygoda i chyba lepiej wykorzystać te dodatkowe dni na samo jeżdżenie po pięknych trasach Andaluzji. Poza tym, jadąc na kołach, sama podróż będzie nas kosztować jakieś 1000-1500 zł za paliwo, do czego trzeba jeszcze doliczyć opłaty na autostradach, a czasami wpadające do naszej skrzynki po kilku miesiącach mandaty z fotoradarów… Bardzo podobny koszt do samodzielnego dojazdu na kołach wiąże się również z transportem motocykla na miejsce. Oczywiście dla niektórych dochodzi wtedy jeszcze dodatkowy problem logistyczny, bo większość z firm organizujących taki transport oferuje transport tylko z Warszawy, Poznania, czy Wrocławia.
Tymczasem okazuje się, że często najkorzystniej finansowo i jednocześnie najwygodniej, wychodzi po prostu wynajęcie motocykla na miejscu (np. oferowane w pakiecie z noclegami). Oczywiście wybierając taką opcję trzeba korzystać tylko ze sprawdzonych i poleconych firm, aby przypadkiem nie popsuć sobie wakacji przez wynajęcie starego, czy niesprawnego sprzętu.
Ile kosztują zorganizowane wakacje motocyklowe z wypożyczeniem motocykla na miejscu? Dla przykładu - w przypadku wspomnianej firmy Moto del Sol - podstawowy pakiet obejmujący wypożyczenie motocykla na 6 dni, do tego zakwaterowanie (7 noclegów ze śniadaniami) oraz transfery z lotniska i na lotnisko to koszt niespełna 2299 zł. Odpowiednio wczesny zakup biletów lotniczych obniży ich koszt do naprawdę symbolicznych kwot. Koszty jedzenia na miejscu są porównywalne do tych w Polsce.
Dla niektórych motocyklistów jest bardzo ważne, aby koniecznie pojeździć na miejscu swoim sprzętem. Swoim i żadnym innym. Może to być część ich marzenia i w takiej sytuacji nie ma co dyskutować o wypożyczaniu - warto po prostu rozważyć podróż lub transport swojego motocykla do Hiszpani. Jeśli jednak nie jest to konieczne, zdecydowanie warto wybrać opcję wypożyczenia motocykla na miejscu i skorzystanie z pomocy wyspecjalizowanych w tym firm, jak wspomniana już, polska firma Moto del Sol.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze